Wyrośnięte już ciasto rozwałkowujemy na prostokąt o grubości jednego centymetra i smarujemy nadzieniem. Następnie zwijamy w wałek i kroimy na plasterki o grubości nieco ponad jednego centymetra. Gotowe ślimaczki rozkładamy na blasze, przykrywamy ściereczką i ponownie pozostawiamy do wyrośnięcia na około czterdzieści minut.
Przed samym włożeniem do piekarnika smarujemy roztrzepanym jajkiem. Pieczemy do uzyskania złotego koloru w stu osiemdziesięciu stopniach.